Inny

Windows 8.1 i Xbox One wykonają rzeczywistość "Trzy ekrany i chmura"

Microsoft już dawno wspomniał o swojej strategii "trzech ekranów i chmury". Jak zawsze, było wielu naysayerów, którzy krytykowali go, mimo że nigdy nie został w pełni wdrożony. To do końca 2013 roku, kiedy Windows 8.1 i Xbox One zostaną wprowadzone na rynek. Co ta strategia miała na myśli, gdy po raz pierwszy była przewidziana i jak będzie wyglądać, gdy zostanie w pełni zaimplementowana, z Windows 8.1 i Xbox One?

"Trzy ekrany i chmura" - co mieli na myśli w 2009 roku?

W 2009 roku Ray Ozzie z firmy Microsoft powiedział:

"Tak więc, posuwając się naprzód, znowu wierzę, że świat kilka lat od teraz pod względem sposobu, w jaki konsumujemy IT, naprawdę przechodzi z punktu widzenia maszynowego w to, co nazywamy trzema ekranami i chmurą: telefonem, PC, a ostatecznie telewizja i jak dostarczamy im wartość. "

Zasadniczo Microsoft przewidywał przyszłość, w której konsument technologii używał swojego komputera, smartfona i telewizora do pracy, przeglądania treści i produktywności. Wszystkie te urządzenia udostępniały między sobą aplikacje, ustawienia i dane. Użytkownik mógł korzystać z dowolnego z tych urządzeń w dowolnym miejscu. Jedyny warunek to dostęp do Internetu i usługa w chmurze, która synchronizowała wszystkie te urządzenia.

W tym czasie Microsoft pracował nad uruchomieniem platformy chmury obliczeniowej Windows Azure. Usługi przechowywania w chmurze i synchronizacji były na początku: na przykład SkyDrive nie istniało jako marka, a Microsoft korzystał z Windows Live Mesh. Niedawno wprowadzono też Dropbox i opracowywano jego pierwsze wersje.

Jak zawsze, wielu ekspertów technicznych rzuciło się, by nazwać tę strategię porażką, gdy rzeczywistość jest taka, że ​​ta strategia nie została w pełni wdrożona. Do tej pory - 4 lata później. Tylko w przypadku Windows 8.1 i Xbox One ta strategia stanie się rzeczywistością. Ale jak to będzie wyglądać ta wizja po 4 latach?

"Trzy ekrany i chmura" = "Cztery ekrany i chmura" w 2013 roku

Początkowa wizja była dobra, ale musiała ewoluować bardzo szybko z trzech ekranów i chmury na cztery ekrany i chmurę. Począwszy od 2010 roku, kiedy iPad został uruchomiony, użytkownicy korzystali z czterech ekranów zamiast trzech: komputera, tabletu, smartfona i telewizora. Tablet jest ważnym elementem, który niestety dla Microsoft był przez długi czas ignorowany. Dopiero teraz mają prawdziwą konkurencję dla iPada. Ale to kolejna dyskusja.

Wizja była świetna także dlatego, że twierdziła, że ​​chmura jest kluczem do połączenia wszystkich tych urządzeń, ich danych, ustawień i aplikacji na nich używanych. Bez chmury wizja nie byłaby możliwa. Pod koniec 2013 r. Tylko dwie firmy realizują tę wizję: Apple i Microsoft. Nikt nie ma wszystkich tych pięciu elementów. Nawet Google. I nie, Chromebook nie jest prawdziwym komputerem w sensie produktywności, a jedynie narzędziem do korzystania z usług Google Cloud. W rezultacie udział w rynku jest nieznaczny i pozostanie taki przez następne kilka lat.

Apple używa swojego iCloud do podłączenia wszystkich swoich urządzeń: komputerów Mac, iPadów, iPhone'ów i Apple TV. Pod koniec 2013 roku Microsoft będzie miał wszystkie części razem: komputery z systemem Windows 8.1, tablety z systemem Windows 8.1, telefony z systemem Windows i konsolę Xbox One. Apple dominuje Microsoft na rynku tabletów i smartfonów, a Microsoft dominuje Apple, jeśli chodzi o komputery i telewizory. Wiele osób zapomina, że ​​Xbox One będzie urządzeniem multimedialnym, zdolnym oferować to, co oferuje Apple TV, a także wrażeniami z gier charakterystycznymi dla konsol. Do swojego ekosystemu Microsoft dodał bardzo ważny produkt - Office 2013 i Office 365 - narzędzie zwiększające wydajność, które jest doskonale zintegrowane z SkyDrive i wszystkimi urządzeniami Microsoft.

Ale czy te elementy są wystarczające, aby uczynić równowagę na korzyść Microsoftu i uczynić ją liderem rynku, licząc udział w rynku wszystkich popularnych urządzeń komputerowych?

To się dopiero okaże, ale dopóki przyszłość nie stanie się teraźniejszością, rzućmy okiem na to, w jaki sposób SkyDrive zostanie zintegrowany z nadchodzącymi produktami Microsoftu.

W Windows 8.1 - SkyDrive jest częścią systemu operacyjnego i nie można go usunąć

W poprzednim artykule - SkyDrive w rdzeniu Windows 8.1 Experience - co to znaczy? - Wspomniałem, że SkyDrive stało się częścią systemu operacyjnego Windows 8.1. Jest to bardzo ważna zmiana, ponieważ niezależnie od tego, czy jej używasz, czy nie, SkyDrive jest dostępna. Ponadto jest to jedyna funkcja systemu Windows 8.1, której nie można odinstalować przy użyciu narzędzi dostępnych w systemie Windows. Możesz go zignorować, tak jak wielu użytkowników ignoruje Internet Explorera i używa Google Chrome lub Firefox.

Uważam za ironię, że można teraz łatwo usunąć Internet Explorera i trzeba zhakować Windows 8.1, aby usunąć SkyDrive, co może negatywnie wpłynąć na sposób działania systemu operacyjnego.

Jeśli chodzi o Xbox One i jego integrację z SkyDrive - bardzo niewiele wiadomo na ten temat. Xbox One będzie miał trzy systemy operacyjne (system operacyjny konsoli, zmodyfikowane jądro systemu Windows i inny system operacyjny zarządzający komunikacją między dwoma pozostałymi), co oznacza, że ​​portowanie SkyDrive nie będzie technicznie rzeczą ogromną. Mając na uwadze, jak SkyDrive jest promowany w Windows 8.1 i Office 2013, oczekuję, że Xbox One będzie miał podobnie agresywną integrację z SkyDrive.

Co konsumenci i rynek sądzą o czterech ekranach i chmurze?

Teraz, gdy wreszcie będziemy mieć wszystkie elementy na swoim miejscu, bardzo ważne jest, w jaki sposób konsumenci i ogólnie rynek otrzymają system Windows 8.1 i Xbox One. Czy odniosą sukces na tyle, by zwiększyć równowagę na korzyść Microsoftu? Czy te produkty przywrócą Microsoftowi dawną świetność?

A co z agresywną integracją SkyDrive w Windows 8.1? Czy wzbudzi kontrowersję i zwróci jej uwagę Unii Europejskiej, co zmusiło Microsoft do umożliwienia użytkownikom odinstalowania Internet Explorera? To się okaże.

Oczywiste jest, że prawdziwa wojna ekosystemów rozpocznie się dopiero od 2014 roku. Walka właśnie się rozpoczęła, jest jeszcze daleka od zakończenia i jestem naprawdę ciekawa, jak uczyć się zwycięzców i przegranych. Niezależnie od wyniku, jedno jest pewne - świat technologii zmieni się dramatycznie w ciągu najbliższych kilku lat, a te cztery ekrany mogą szybko zmienić się w 5 lub więcej. Microsoft i inne duże firmy będą musiały zwracać większą uwagę na ważne trendy w technologii i oferować stale rosnące, silniejsze ekosystemy składające się zarówno z urządzeń, jak i usług.