Aktualności

Facebook zmusza użytkowników do udostępniania zdjęć w nowej samodzielnej aplikacji

Facebook dokonuje ważnego ruchu, zastępując funkcję Photo Sync z głównej aplikacji na smartfony nową niezależną aplikacją o nazwie Moments. Zmusi to użytkowników do ich pobrania, jeśli chcą publikować swoje zdjęcia na Facebooku. Ta aplikacja zapewnia łatwiejszy sposób udostępniania zdjęć, ale jest dostępna tylko w systemach iOS i Android. Nie masz go jeszcze w Windows 10, Windows Phone lub na innych platformach. Jak to działa?

Zdjęcia są w chmurze i są poza zasięgiem

Przesyłaliśmy nasze zdjęcia do chmury od jakiegoś czasu. Dropbox, OneDrive, Facebook, Instagram to tylko niektóre z wielkich nazwisk, które chcą pomóc Ci w obsłudze zdjęć. W rzeczywistości dzielenie się zdjęciami jest nadal najbardziej zepsutą obietnicą wydarzeń towarzyskich. "Wysyłam ci zdjęcia" rzadko jest przestrzegane.

Kolejnym problemem jest znalezienie się w archiwach zdjęć. Masz kilka zdjęć z tym swoim przyjacielem, ale zidentyfikowanie ich jest wielkim bólem głowy. Smartfony mają przyzwoite kamery, które tworzą coraz większy fotograficzny wszechświat. Znalezienie właściwych zdjęć z odpowiednią osobą, staje się coraz bardziej skomplikowaną łamigłówką, która jest coraz trudniejsza do rozwiązania. Zobaczmy, jak Moments pomaga użytkownikom obsługiwać ich zdjęcia:

Co jest wyjątkowego w Moments?

Chwile tworzy dodatkowy hak dla Facebooka w Twoim codziennym życiu. Mniejsze, prostsze aplikacje, które skutecznie wykonują określone zadania, wydają się być drogą do przyszłości. Duża nadęta aplikacja na Facebooku stała się przedmiotem frustracji większości użytkowników smartfonów. Aplikacja pobiera dużo zasobów, dość szybko wyczerpuje baterię i może być wolna. Oddzielenie momentów od głównej aplikacji na Facebooku daje szansę obu aplikacjom na szybsze poruszanie się i zapewnienie bardziej satysfakcjonującego doświadczenia, indywidualnie.

Młodsze pokolenia korzystają z Facebooka, ale na swoich smartfonach pojawiły się także alternatywne aplikacje. Wygrywają, zapewniając mniejszą złożoność i więcej prywatności. Moments daje Facebookowi markę, która ma prostą i jasną wartość dla użytkowników i może obiecać więcej prywatności.

Najodważniejszy ruch Facebooka to sposób, w jaki zmuszają ludzi do pobrania aplikacji. Aplikacja Moments jest dostępna do pobrania od czerwca tego roku. Nowością jest to, że istniejąca funkcja Photo Sync zniknie z głównej aplikacji Facebooka, a Ty będziesz zmuszony wybrać Moments, jeśli chcesz nadal mieć łatwy sposób udostępniania zdjęć znajomym ze swojego Facebooka. Aby być uczciwym, podobny ruch dokonany za pomocą programu Facebook Messenger przebiegał bardzo dobrze. Messenger jest teraz jednym z najczęściej pobieranych aplikacji na dowolnej platformie smartfonów.

Być może najlepszą cechą, jaką Facebook pakuje z Moments, jest umiejętność rozpoznawania twarzy. Wyobraź sobie, że przeglądasz swoje zdjęcia na weselu i próbujesz dowiedzieć się, komu coś udostępnić. Momenty obiecują automatyczne rozpoznawanie ludzi i udostępnianie im zdjęć za jednym naciśnięciem przycisku. Podczas gdy inne aplikacje mają podobne funkcje, takie jak Zdjęcia Google czy Flickr, Facebook ma jedną wielką przewagę nad nimi: już zna znajomych. Inne aplikacje tego nie robią, więc musisz ich sam nauczyć. Dzięki imponującemu zasięgowi, Facebook obiecuje dostarczyć to bez wysiłku od pierwszego dnia. Oto krótki przegląd aplikacji, w wideo poniżej.

Momenty z Facebooka na Vimeo.

Gdzie możesz zdobyć momenty?

Chwile są dostępne do pobrania na urządzeniach z Androidem i iOS. Nie jest jeszcze dostępny dla systemu Windows Phone 8.1 lub Windows 10 Mobile. Gdy udostępniasz zdjęcia osobie, która nie ma zainstalowanych Momentów, aplikacja ma wbudowaną funkcję, która będzie wysyłać zaproszenia za pośrednictwem Facebook Messenger, aby ludzie mogli ją pobrać.

Jedno niezgrabne nachodzenie: Twitter ma aplikację o tej samej nazwie, wcześniej znaną jako Project Lightning. Robi zupełnie inne rzeczy, ale ma dokładnie takie samo imię.

Czy planujesz rozpocząć korzystanie z Facebooka Moments? Czy zgadzasz się z tym posunięciem ze strony Facebooka? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Źródło Wired